Uwaga !!! Ważne dla turystów. 1. Z przeprawy promowej Świnoujście Warszów (promy BIELIK) mogą korzystać samochody osobowe oraz ciężarowe o dopuszczalnej masie całkowitej do 3 ton. 2. W godzinach od 4:00 do 22:00 korzystać mogą tylko (MIESZKAŃCY MIASTA), czyli poruszający się pojazdami posiadającymi tablice rejestracyjne ZSW lub APARTAMENTY POSEJDON. ul. Jana Kasprowicza 15, 72-600 Świnoujście, Polska – Doskonała lokalizacja – pokaż mapę. 8,5. Bardzo dobry. 555 opinii. Bardzo czysto i duża przestrzeń. Odległość od plaży/promenady bardzo bliska i to dla nas było ważne. Jeśli więc będziecie w Wetlinie zajrzyjcie koniecznie, Hnatowe Berdo, Wetlina 104. A teraz jeszcze coś dla Wielbicieli ryb. Przez wiele lat uważałam, że najlepsze pstrągi można zjeść w pstrąg barze u Eda w tym roku Zdecydowanie zdetronizował go pstrąg robiony przez Marcina w grill barze przy Siedlisku Moczarnym o którym pisałam w zeszłym roku (jeśli chcecie sobie przypomnieć 329,00 zł. 219,00 zł. Obecnie lody produkowane są z gotowych proszków z dodatkiem wzmacniaczy smaku i konserwantów. Wciąż jednak możemy spotkać w Świnoujściu lodziarnie, w których tak, jak niegdyś wykonuje się produkt z najwyższą dbałością o jakość i stosuje tradycyjne receptury, oparte na naturalnych składnikach. Do wykwintnych dań wspaniałej kuchni karta win doskonale dobrana, w której znajdziemy również wina domowe,, idealne miejsce dla osób spacerujących promenadą i mających ochotę zjeść coś dobrego w miłej atmosferze i otoczeniu. Adres: Stefana Żeromskiego 79/80. 10. „A morze las” Restauracja Gospodnik Adres: ul. Rybaki 13, 72-600 Świnoujście Godziny otwarcia: Poniedziałek – Piątek 12:00 – 18:00 Sobota – Niedziela 12:00 – 17:00 Zamówienia telefoniczne – pod nr tel. 91 322 48 00, w godz. 12.oo – 17.oo. E-mail: gospodnik@uznam.net.pl www: www.gospodnik.uznam.net.pl BAR Kopytko Adres: ul. Wojska Polskiego 16B, 72-600 Świnoujście Godziny otwarcia: 7Dni w . Świnoujście/ Swinemünde. Miasto położone na 44 wyspach, z których najbardziej znane to Uznam i Wolin. Najpiękniejsze bałtyckie plaże, rozbudowujący się kurort, liczne historyczne pamiątki i dzika przyroda na obrzeżach miasta wspólnie stworzą urozmaicone wakacje nad morzem. Opłaty za plażowanie i zaginięcie wiatrakaMój powrót do Świnoujścia – po kilku latach nieobecności – przywodzi mi na myśl hiszpańskie wybrzeże Costa Brava, w nieco lepszym wydaniu. Apartamentowce co krok, nawet na – będących niegdyś pod ochroną – dawnych czasów pamiętam urokliwe, małe Świnoujście, w którym jedynym mankamentem była krótka plaża. Od wiatraka do granicy można wędrować kilometrami – pamiętając o obowiązkowych opłatach po niemieckiej stronie, szczegóły znajdziesz w artykule Świnoujście rowerem – a biały wiatrak…zniknął – stan na wrzesień ale tylko na kilka miesięcy, na czas remontu, aby ponownie „stawić” się w bieli z przyczepionymi skrzydłami. Najbardziej rozpoznawalny znak świnoujskiej w Świnoujściu – obdarty z bieli. Stan na wrzesień 2019Wiatrak w Świnoujściu – obdarty z bieli. Stan na rok 2018 Uwaga – bomba!Komunikat następującej treści powitał mnie w Świnoujściu:Znaleziono największy niewybuch w Polsce, w ciągu najbliższych godzin podjęta zostanie decyzja o ewakuacji znacznej części mieszkańców Świnoujścia. W Kanale Piastowskim koło Świnoujścia znaleziono niewybuch bomby lotniczej z czasów II wojny światowej „Tallboy” o wadze 5340 kg. Podczas transportu miny na poligon morski, gdzie ma być zniszczona, prawdopodobnie konieczna będzie ewakuacja całego którą znaleziono na dnie kanału, jest kolejną odkrytą w ostatnim czasie. Jak mówią mieszkańcy, już dążyli się przyzwyczaić do takich komunikatów, które robią wrażenie tylko na turystach. No, nie powiem – robią!Prom Karsibór przepływa tuż obok oznaczonej minyKiedyś były wydmyKolejne moje olbrzymie zaskoczenie, to dewastacja wydm. Niegdyś usiane tabliczkami, ostrzegającymi przed wejściem na teren wydm, dzisiaj na tych samych miejscach prowadzona jest wycinka drzew pod budowę kompleksów hotelowych i apartamentów pod wynajem.„Świnoujście, noclegi blisko morza” – hasło reklamowe jest jak najbardziej adekwatne do nowo powstających budynków. Tylko jakim kosztem?Na całe szczęście są jeszcze miejsca w Polsce, gdzie nadal obowiązuje zakaz wejścia na wydmy, a tym samym jest szansa, że spokojny klimat polskiego Bałtyku 2019 roku w Świnoujściu to jedna, wielka budowa. Trzeba bardzo uważać, żeby przy rezerwacji noclegu w Świnoujściu nie mieć towarzystwa -parę metrów od pokoju – młotów pneumatycznych i części uzdrowiskowej remontowane są także piękne wille i pensjonaty, które odzyskują swój blask, a na niemal każdej wolnej przestrzeni powstają nowe budynki z apartamentami do świnoujskiej plaży Czy tylko dla – niemieckich – emerytówFakt, sporo wypoczywających w Świnoujściu wczasowiczów, to niemieccy turyści w podeszłym już urocza, a będzie jeszcze dłuższa i piękniejsza sprzyja spacerom także osobom z problemami jest jednak tak, że na wczasy w Świnoujściu stać tylko bogatych. W miesiącach mniej popularnych – od października do wczesnej wiosny – wiele ośrodków organizuje wczasy dla emerytów z wyżywieniem od około 800 zł za tydzień pobytu z tanich miejsc noclegowych królują – dosłownie, bo widoczne z daleka i górujące nad całym uzdrowiskiem – hotele, w których można spędzić jedną noc za kilkaset hotel Radisson czy nowo powstający Hilton ( otwarcie na początku grudnia 2019) stały się celem spacerów i doskonałym punktem „nawigacyjnym” dla hoteli i wzdłuż całej promenady znajdują się fontanny, ławeczki, mnóstwo knajpek i sklepików. Na całe szczęście w klimat nie wpasowały się tutaj jarmarczne Radisson i Hilton na wydmach Świnoujście atrakcjeJedną z największych atrakcji Świnoujścia są … rowery. Tak sporo rowerów na ulicach widziałam tylko w dlaczego rowery są tak atrakcyjne? Bowiem miasto zadbało o ścieżki rowerowe – dobrze oznaczone – i o połączenie Świnoujścia ścieżkami pieszo – rowerowymi z pobliskimi, niemieckimi miejscowościami wypoczynkowymi. Od rano w jedną i drugą stronę pedałują setki ludzi. My do Niemiec na śledzia w bułce, niemieccy turyści do nas na lody i rowerowe z opisami oraz informacje o wypożyczalni rowerów zaprezentuję Wam w kolejnym artykule Świnoujście rowerem, a teraz – pieszo lub rowerem – poprowadzę was do najciekawszych miejsc w Zdrojowy – zielone płuca w centrum miastaPrzecudnej urody, założony w XIX wieku według projektu architekta ogrodów królewskich w Berlinie i Poczdamie – Petera Lenne. Wypełnia go roślinność rodzima i śródziemnomorska ze starodrzewiem liczącym około 150 całe szczęście nie mogą tutaj nic wycinać, więc park nadal będzie cieszył wzrok. Cały park jest piękny, ale proponuję zapuścić się także w jego nieco odległe krańce, w kierunku Fortu. Tam staje się bardziej dziki, nieujarzmiony, wzbogacony licznymi bunkrami. Część z bunkrów bywa zamieszkiwana przez osoby bezdomne, z czym miasto – z różnym skutkiem – intensywnie – pokusa na spaceryKamienne falochrony wybudowane na początku XIX wieku. Można po nich chodzić – zachowując ostrożność i tylko, gdy nie ma zbyt dużych fal – co skwapliwie wykorzystują spacerowicze, zmierzający zachodnim falochronem do stawy, czyli białego wiatraka zwanego również „młynem”.Stawa – znak nawigacyjny lub sygnalizacyjny umieszczony na brzegu lub w morzu w sposób stały, tzn. wbity w dno bez użycia kotwicy. Stawa ma łatwo rozpoznawalny kształt, czasem może również emitować sygnały – świetlne, dźwiękowe lub morska – do zwiedzeniaPokonując jedynie (!) 308 schodów zostaniemy nagrodzeni cudnym widokiem rozpościerającym się z najwyższej nad Bałtykiem latarni latarnia położona jest po drugiej, wschodniej stronie Świny, na wyspie Wolin. Aby dostać się do niej, należy skorzystać z promu w centrum jest czynna w godzinach od do a w lipcu i sierpniu do godziny Kępa – „miasto” ptakówEnklawa dzikiego ptactwa, położona na wyspie Karsibór. Ponad 150 gatunków ptaków znalazło tutaj swój dom na obszarze 180 hektarów. Najlepsze do prowadzenia obserwacji są poranki. I to bardzo wczesne – latem około 4 rano – kiedy ptaki budzą się do życia. I tak po kolei, przez kilkadziesiąt minut (poszczególne gatunki ptaków rozpoczynają dzień o różnej porannej porze), zasłuchiwać się w ptasie że kiedyś mieszkałam na wyspie, w cudownym klimatycznym miejscu Ptaszarnia, to nigdy nie udało mi się wstać razem z ptakami. Ale kilka razy sprawdziłam, że w późniejszych godzinach jest również zabierz lornetkę i umość się wygodnie na wieży widokowej Lubiń – takie mam dla Ciebie przesłanie, gdy zagościsz do tutaj można miejskim autobusem nr 5 (spod dworca kolejowego), samochodem lub – najprzyjemniej – rowerem. Z centrum Świnoujścia około 12 po wyspach – spokojne miejsce w rozkrzyczanym ŚwinoujściuRejs katamaranem pomiędzy wyspami, na których leży Świnoujście. „Katamaranem Wodniczka popłyniemy przez akweny, naturalne odnogi rzeki Świny, kanały i cieśniny pomiędzy wyspami Wstecznej Delty Świny..” – czytamy w opisie dwugodzinnej wycieczki w sercu płynęłam, ale rozmawiałam z kilkoma osobami, które brały udział w takiej wycieczce i były bardzo zadowolone. Więc może warto? Rejsy tylko na zapisy -w każdym biurze turystycznym w mieście lub bezpośrednio u organizatora. Wycieczki jednodnioweWycieczka na niemiecką wyspę Rugia, rejs na Bornholm, do Kopenhagi, wyjazd do Berlina, Legolandu i wiele innych ofert oferują w miejscowe biura podróży. Sporo ofert jednodniowych wycieczek widziałam w Biurze Turystyki poglądowoWymarzone miejsce na relaksAmfiteatr przy promenadzieLatarnia morska pomiędzy żurawiamiNieco dzikie tereny parkuKamienny falochron prowadzący do Stawy Świnoujście forty – militarne ciekawostkiForty w Świnoujściu zajmują osobne miejsca na mapie atrakcji wyspie Uznam ( czyli tam, gdzie leży większa część miasta) znajdują się dwa forty: Fort Anioła i Fort Anioła ( początkowo noszący nazwę Werk III), fort pruskiej Twierdzy Świnoujście, wybudowany w latach 1854-1858, przeznaczony był do obrony zachodniego kompleksu fortyfikacyjnego od strony lądu. Nazwa wywodzi się od Zamku Hadriana (Anioła) w Rzymie, bowiem na nim był wzorowany projekt architektoniczny masz ochotę odkryć uroki pruskiej architektury, wypić filiżankę kawy w nietypowej kawiarni, przeżyć emocje w czasie poszukiwania bursztynów to zajrzyj do Fortu otwarcia i szczegółowe informacje znajdziesz na stronie Fort Anioła. Fort Zachodni zbudowany został w latach 1856- 1861,a w kolejnych latach był wielokrotnie modernizowany. Uzbrojony był w ciężkie działa nadbrzeżne, wiec jakby naturalną, pasującą koleją rzeczy jest działające w forcie Muzeum Historii Twierdzy, z bogatą kolekcją broni i Zachodni miał jednak w swojej historii także nieco inny epizod, bardziej … spożywczy. W latach 70 – ych ubiegłego wieku, podziemie fortu zostało zajęte przez miejscowy PSS „Społem”, który urządził tam skład dla owoców i otwarcia i więcej szczegółów znajdziesz na stronie Fort Gerharda (Wschodni), położony na wyspie Wolin, wybudowany w latach osiemdziesiątych XIX wieku, jest najstarszym obiektem fortyfikacyjnym na wyspie. Regularnie odbywają się w nim imprezy kulturalno – rekreacyjne. Szczegóły i atrakcje znajdziesz na stronie Fort spotykamy co krok Świnoujście – kwateryNoclegi w Świnoujściu to prawdziwy kalejdoskop. Począwszy od tanich kwater za około 50 zł od osoby, poprzez nieco droższe pokoje w pensjonatach, apartamenty w olbrzymich apartamentowcach, aż po pokoje w pięciogwiazdkowym hotelu sieci Radisson ( a wkrótce także w Hilton).Swój nocleg znalazłam za pośrednictwem Booking i zatrzymałam się w apartamentach Familia. Poprawnie, czysto, dobre i obfite śniadanie ( ale brak porządnej kawy ), jednak tuż obok budują potężny apartamentowiec. Akurat w czasie mojego pobytu nie trwały żadne prace, w przeciwieństwie do wielu budów w okolicy. Aby uniknąć mieszkania w towarzystwie młota pneumatycznego, proponuję aby przed zarezerwowaniem proponuję dopytać, czy obok jest prowadzona jakaś budowa. Sądzę, że do końca 2020 roku w mieście proces ostrych budów ( przynajmniej w części środkowej uzdrowiska) zostanie zakończony, bo takie są najczęściej komunikaty na jeśli chodzi o noclegi w Świnoujściu blisko morza, to kto wie jak długo jeszcze i w jakiej części wydmy będą zabudowywane?Dla lubiących wypoczywać niekoniecznie w centrum kurortu, mam propozycję agroturystyki w Świnoujściu, wspomnianą wyżej Ptaszarnię na wyspie tam kilka lat temu urokliwy tydzień – w miejscu położonym tuż obok rezerwatu ptaków, w klimatycznych wnętrzach i z przesympatycznymi gospodarzami. Naleśniki, jakie jadłam w Ptaszarni, pozostają w pamięci na długie lata!Coraz bardziej popularne apartamentowce Świnoujście – dobre jedzenieSporo smażalni i restauracji przy promenadzie zaspokoi chyba każde gusta. Bardzo dobre śledzie w bułce – znakomity pomysł skopiowany z niemieckiej strony – wędzone ryby w sporym wyborze do kupienia w kilku budkach na terenie miasta. Dobre i restauracji zlokalizowanych przy promenadzie polecam Amsterdam – może właścicielom podobnie jak mi spora liczba rowerzystów podsunęła nazwę?Na lunch warto zajrzeć do restauracji Oyster na paterze hotelu Radisson. Posiłek składający się z trzech dań – przekąska, główne danie i deser ( trzy zestawy do wyboru ) w cenie 49 zł. Menu zmienia się codziennie, a kucharz potrafi dogodzić kubkom smakowym. Oczywiście, restauracja serwuje także kolacje, jednak ceny są już znacznie południową kawę proponuję wjechać do kawiarni mieszczącej się na 7 piętrze hotelu Hamilton ( czynna od godziny 12). Widok na morze i miasto – niestety chwilowo zeszpecony jest budowami prowadzonymi vis a vis. Ale to stan przejściowy, więc za kilka miesięcy wysięgniki i dźwigi znikną z zasięgu sklepyW restauracji OysterFiliżanka kawy na siódmym piętrze w Hamilton Świnoujście – czy warto jechaćWarto. Chociażby po to, aby pochodzić po cudnej urody plaży. Kilometrami. Nie tak, jak to było lata temu, kiedy mieliśmy ograniczoną przestrzeń od granicy do wiatraka. Teraz co prawda falochron nadal ogranicza spacerowiczów od wschodniej strony, ale na zachód można wędrować hen po pamiętajcie o zabraniu gotówki lub karty na opłatę klimatyczną. Niestety, ważną tylko jeden dzień, więc tak sobie pomyślałam, że pomimo otwarcia granicy, jednak ograniczenie pozostało. Bo 2,50 € za osobę codziennie, nawet za kilka minut spaceru, to spora co oprócz plaży?Promenada, jedyna w swoim rodzaju, będąca przedłużeniem starej, nadaje blichtru miastu i człowiek czuje, że jest w przedwojenne wille przywodzące na myśl dawne czasy, gdy żelazną koleją przybywano na rowerowe zarówno po polskiej jak i niemieckiej poza tym: potańcówki, kawiarnie, aquapark, przejażdżki bryczką, kolejką, spacery, zwiedzanie atrakcji Świnoujścia, wycieczka do Międzyzdrojów i wiele innych…Adrenalina na szklanym tarasie tylko dla gości Radissona Świnoujście – jak dojechaćDo Świnoujścia, części miasta położnej na wyspie Uznam ( czyli tej głównej), dojedziemy od strony wyspy Wolin i będziemy musieli przeprawić się na drugą stronę zmotoryzowanych turystów przeznaczona jest przeprawa promowa „Świnoujście – Karsibór” ( umiejscowiona za miastem).Z kolei przeprawa promowa „Warszów – promy Bielik” ( na Wolinie przy stacji PKP, na Uznam w centrum miasta ) przeznaczona jest dla mieszkańców z miejscową rejestracją i samochodów posiadających stosowne i rowerem wszyscy mogą korzystać z promu w centrum jakich godzinach pływają promy dowiesz się, gdy klikniesz rozkład prom Świnoujście. W przypadku dużej kolejki nie warto się zrażać, bowiem w takim przypadku promy kursują „non stop”. Kiedy podjechałam pod prom, stałam w pół kilometrowej kolejce, a cała przeprawa zajęła mi tylko 40 co ważne – przeprawa jest promowa może być ciekawym elementem wakacji Świnoujście – dojazd bez promuDojazd bez promu do Świnoujścia możliwy jest od strony niemieckiej. Mostem wjeżdżamy na wyspę Uznam i przez urokliwe, nadmorskie wioski wjeżdżamy do przyszłości problem przeprawy promowej zupełnie zniknie, bowiem tunel pod Cieśniną Świną w Świnoujściu ma być gotowy w 2022 też przypłynąć ze Szwecji 🙂Jeśli lubisz odkrywać okolice na rowerze, mam dla Ciebie sporo informacji w tym temacie w moim kolejnym artykule: Wokół Świnoujścia rowerem – niesamowite miejsca, których długo nie zapomnisz Zobacz Świnoujście na 44 wyspach 🙂 Jeśli lubisz urok Świnoujścia, a niekoniecznie masz ochotę spać w dużych pensjonatach czy hotelach, to zachęcam Cię do wynajęcia domku na wodzie. Zamieszkasz w spokojnym miejscu, a morze i miasto będziesz mieć na wyciągnięcie ręki. Otrzymuj powiadomienia o nowych wpisach!Wypełnij formularz, zapisz się na listę, a otrzymasz regularnie informacje o nowych przepisach i relacjach z podróży! Plac WolnościSpacer po Świnoujściu zaczynamy na Placu Wolności. Znajdziemy tu kolorowe, zabytkowe kamienice, pięknie odrestaurowane. Z oddali wylania się wieża XVIII-wiecznego kościoła pw. Chrystusa Króla. Jeśli mamy ochotę coś zjeść, lub wypić kawę warto wstąpić do restauracji Neptun znajdującej się na rogu ul. Piłsudskiego i JachtowyZ Placu Wolności udajemy się w stronę portu jachtowego. Idziemy ulicą Armii Krajowej, a następnie kontynuujemy spacer wzdłuż wybrzeża, ulicą Wybrzeże Władysława IV. Warto tu zajrzeć nawet zimą, kiedy niestety nie ma tu zbyt wielu jachtów. Latem z pewnością to miejsce robi znacznie większe wrażenie. W oddali widzimy też najwyższą na polskim wybrzeżu latarnię AniołaZ portu jachtowego wychodzimy niemal pod bramę Fortu Anioła. Niestety w styczniu i lutym fort jest zamknięty dla turystów. Zwiedzać go można od marca. Informacje na temat cen biletów wstępu można znaleźć na stronie fortu. Fort ZachodniKilka kroków dalej znajduje się Fort Zachodni, który zwiedzać można przez cały rok. Informacje na temat cen biletów wstępu można znaleźć na stronie obok znajduje się zbudowana w zabytkowym forcie restauracja Prochownia o klimatycznym wystroju. Warto zatrzymać się tu chociaż na Stawa MłynyKiedy zregenerujemy siły, udajemy się wzdłuż szlaku rowerowego R10 w kierunku plaży. Zaraz dotrzemy do najbardziej pocztówkowego miejsca w Świnoujściu. Na końcu Falochronu Zachodniego znajduje się największa atrakcja Świnoujścia – wiatrak Stawa Młyny. Tego miejsca w Świnoujściu nie można ominąć!Spacer plażą Po sesji fotograficznej z symbolem miasta, czas na spacer wzdłuż morza, najszerszą plażą w widokowy w hotelu Radisson BluZ plaży schodzimy zejściem zaraz za Hotelem Radisson Blu. Na 13tym piętrze hotelu znajduje się kawiarnia Horizon Cafe, gdzie oprócz tego, że możemy wypić pyszną kawę (polecamy kawę mrożoną Toffee Freeze z lodami waniliowymy (15 zł)), znajduje się taras widokowy. Możemy tu podziwiać panoramę Świnoujścia i wybrzeża Bałtyckiego. To miejsce, które po prostu musisz odwiedzić będąc w Świnoujściu!Promenada Kiedy już skończysz podziwiać Świnoujście z góry, czas na spacer świnoujską promenadą. Znajdują się tu liczne kawiarnie i restauracje. Możesz też odwiedzić dom do góry nogami. Na obiad polecamy udać się do restauracji Promenada, która znajduje się naprzeciw hotelu Radisson Blu, zaraz przy zejściu na plażę. Zjesz tu smacznie i niedrogo, a porcje są ogromne! To jedyne miejsce w Świnoujściu, gdzie nawet zimą są kolejki! Na promenadzie w Świnoujściu kończymy nasz spacer po mieście. Zwiedziliśmy wszystkie większe atrakcje miasta. Możemy też wrócić na plażę i kontynuować spacer wzdłuż wybrzeża. Stąd niedaleko już mamy do znajdującego się w Niemczech Ahlbecku. Podczas pierwszej wizyty w Świnoujściu spacerując nadmorską promenadą zobaczymy dużą ilość odrestaurowanych sanatoriów oraz napotkamy siedzących na okolicznych ławkach kuracjuszy w starszym wieku, w tym głównie z naszej zachodniej granicy. Wówczas to nie będziemy mogli oprzeć się wrażeniu, że jest to wysokiej rangi uzdrowisko, które w oparciu o jego walory naturalne i przyrodolecznicze przeznaczone jest dla osób w podeszłym wieku, dla których świadczone są usługi w zakresie poprawy stanu zdrowia i rehabilitacji. Ten kto wówczas podda się stereotypowemu myśleniu o tym mieście będzie miał rację ale nie do końca. Wystarczy, że wróci w to samo miejsce parę godzin później, a jego wcześniejszy osąd diametralnie się zmieni, zobaczy tu tętniące życiem i muzyką miejsce pełne ludzi w różnym wieku. Wprawdzie mając statut uzdrowiska Świnoujście zobowiązane jest ustawowo do przestrzeganiu np. wymogu ciszy nocnej obowiązującej po godzinie 22-giej ale ja nie spotkałam się z restrykcjami związanymi z respektowaniem tego przepisu. Wręcz przeciwnie życie późno popołudniowe i wieczorne z muzyką, tańcami i występami na wolnym powietrzu trwało nieprzerwanie bez zakłóceń często aż do rana - może tylko odrobinę ciszej… Zanim jednak opowiem co i kogo spotkamy na promenadzie krótko napiszę o niej samej. Historia powstania promenady. Po wybudowaniu kanału Cesarskiego zmniejszyło się znaczenie Świnoujścia jako portu tranzytowego. Natomiast unikatowe położenie i wynikające z niego walory klimatyczne przyczyniły się do wybudowania w 1826 roku pierwszego Domu Zdrojowego, w którym uruchomiono łaźnie parowe. Już rok później założono Park Zdrojowy zaprojektowany przez pruskiego dekoratora krajobrazu i dyrektora królewskich ogrodów w Berlinie – Petera Joseph’a Lenne. Park wzorowany był na architekturze i założeniach ogrodowych obszaru pałacowego Sanssouci w Poczdamie. W wieku XIX powstał szlak spacerowy wzdłuż morza czyli promenada z osobnymi wejściami na plażę damską, męska i rodzinną oraz na molo. Po odkryciu złóż solankowych nastąpił dalszy rozwój kurortu, wtedy też powstały istniejące do dziś pensjonaty i domy uzdrowiskowe przy promenadzie i w jej bliskiej odległości. Dzielnicę uzdrowiskową od strony morza odgradzał przedwojenny bulwar, natomiast z drugiej strony od Centrum miasta odgraniczał go Park Zdrojowy. Promenada i Dzielnica Nadmorska dzisiaj. Obecnie w sezonie wakacyjnym promenada nadmorska zamienia się każdego dnia po zachodzie słońca w swoiste „targowisko kulturalne”: muzyki śpiewu i tańca. Jest niepodważalnym centrum tutejszego życia kulturalnego. Wzdłuż promenady możemy obejrzeć występy teatrów ulicznych, sztukmistrzów i popisy np. z ogniem lub chodzenia na szczudłach. Jest to również wielki plac koncertowy gdzie przechodząc zaledwie parę kroków zmieniamy style muzyczne od ballad, poprzez rocka, pop aż do dźwięków etnicznych nawet z Ameryki Południowej. Muszla koncertowa W położonej przy bulwarze muszli koncertowej odbywają się codziennie występy zespołów folklorystycznych, promują się tutaj także kabarety i zespoły reprezentujące różne gatunki muzyki współczesnej. Podobnie jak na samej promenadzie tak w muszli koncertowej będziemy uczestnikami tych wydarzeń kulturalnych całkowicie gratisowo. Przed wejściem na jej teren zawsze wywieszony jest plakat informacyjny z planem najbliższych imprez na dany miesiąc, możemy go prześledzić i wybrać coś co najbardziej odpowiada naszym gustom. Dyskoteki i kluby taneczne Na samej promenadzie mieści się Klub Muszelka, który do godzin wieczornych jest knajpką / restauracją, a po zmroku przeistacza się w dyskotekę. Dźwięki muzyki dobywające się z klubu mieszają się z płynącymi od grających na bulwarze zespołów. Ponieważ teren jest otwarty każdy może tu przyjść i potańczyć na parkiecie bez żadnej opłaty. DJ dobiera i przetwarza muzykę, przy której możemy bawić się aż do przysłowiowego białego rana. Drugim klubem zlokalizowanym przy bulwarze jest dwupoziomowy lokal „Alibi” oferujący na każdej z sal inną muzykę dostosowaną do wieku gości. Na parterze odbywają się wieczorki taneczne, a do tańca przygrywają grupy wokalno-instrumentalne natomiast na górnej kondygnacji królują rytmy dyskotekowe miksowane przez profesjonalnych DJ’ów. Wstęp do klubu jest odpłatny. Alternatywą dla zabawy w okolicach promenady jest Jazz Klub położony bliżej Centrum miasta. Możemy tu spotkać się z grupką znajomych, wypić drinka, posłuchać muzyki prezentowanej przez różnych DJ’ów jak również potańczyć. Amfiteatr W Amfiteatrze pod auspicjami Miejskiego Domu Kultury odbywają się różnego rodzaju wydarzenia artystyczne łączące sztukę i kulturę. Możemy tu nabyć bilety na występy uznanych kabaretów, spektakle teatralne czy koncerty popularnych zespołów muzycznych. Corocznie w Amfiteatrze ma miejsce finał Międzynarodowego Kampusu Artystycznego FAMA. Za wstęp na koncert nie są pobierane opłaty. Sam festiwal ma rangę międzynarodową, łączy różnorakie style prezentacji, przedstawienia i występy tworzone przez młodych ludzi, pełnych pasji i zaangażowania. Twórcy zgrupowani są w formacji. Ponieważ festiwal nie ma ograniczonego zakresu co do charakteru i rodzaju występów daje ich autorom wolność artystyczną, która przekłada się na bardzo ciekawe, nietuzinkowe spektakle i widowiska. Możemy tu nie tylko posłuchać muzyki poważnej, jazzowej, rockowej i innych gatunków ale też obejrzeć sztukę, performance art, happeningi oraz obcować z tworzonymi w ramach grup twórczych filmami i pracami plastyków. Różnorodność jest ogromna, a celem tego interdyscyplinarnego wydarzenia jest wsparcie zdolnych twórców poprzez prezentację ich autorskiego dorobku oraz konfrontację z innymi artystami. W trakcie Famy do miasta zjeżdża dużo młodych ludzi tworząc jego niepowtarzalną atmosferę. Koncerty organowe. Dla grona melomanów nie lada gratką będą wieczory organowe międzynarodowego festiwalu muzycznego. Koncerty organizowane są przez Towarzystwo Przyjaciół Świnoujścia i odbywają się w Kościele Chrystusa Króla w Centrum Świnoujścia. Ogromne wrażenie zrobi na nas muzyka przenikająca przez witraże nie tylko wywodząca się z brzmienia samych organów ale także w połączeniu z innymi instrumentami takimi jak: wiolonczela, skrzypce, trąbka, harfa, akordeon oraz nierzadko i ze śpiewem. Dlaczego NIE dla młodych ludzi, a może jednak TAK ? Świnoujście pomimo, iż jest nie tylko uzdrowiskiem dla kuracjuszy i miejscem wypoczynku dla rodzin z dziećmi nie przyciąga jednak tak wielu młodych ludzi. Barierą mogą być tutaj wysokie koszty samego pobytu wynikające zarówno z renomy miasta jak i jego wyspiarskiego położenia utrudniającego dojazd oraz pośrednio ceny dostaw produktów do miasta realizowanych promami. Zniechęcać może również pewne odczucie dostosowania zaplecza kurortu bardziej do potrzeb zagranicznego turysty, zwłaszcza niemieckiego niż do oczekiwań krajowego gościa. Aleja Gwiazd - Międzyzdroje Rezerwat Żubrów - Międzyzdroje Ponadto dużą konkurencję dla miasta stanowi jego bliski sąsiad - Międzyzdroje z szeroko promowaną Aleja Gwiazd oraz znamienitą atrakcją jaką jest rezerwat żubrów, w którym również możemy obcować z sarnami, jeleniami oraz symbolicznymi dla naszego kraju orłami bielikami. Z drugiej strony jednak Świnoujście oferuje duży wachlarz rozrywkowy – poza wymieniony wcześniej odbywa się tu również cyklicznie festiwal piosenki morskiej Wiatrak. Nie możemy zapominać o również o niepowtarzalnym, trans granicznym charakterze miasta oraz szerokim spektrum turystycznym. Wiele niepowtarzalnych zabytków często na skalę europejską, ciekawa zabudowa portowa oraz możliwość najszybszego dotarcia z Polski do Niemiec, Szwecji czy na duński Bornholm sprawiają, że miasto to jest warte odwiedzenia. Dodatkowo w lipcu - na coraz szerszej świnoujskiej plaży – możemy wziąć udział w Plażowych Mistrzostwach Budowania Czegoś z Piasku, a nieco wcześniej bo w czerwcu podziwiać statki zawijające do portu z okazji Dni Morza. Ponadto Świnoujście posiada największą ilość ścieżek rowerowych o długości ponad 110 km. Ścieżki cechuje najwyższy standard, są one nie tylko utwardzone i bardzo dobrze oznakowane ale również na trasie znajdziemy dużo miejsc na pozostawienie rowerów oraz wiat dla turystów. Korzystanie z tego środka lokomocji pozwala na łatwe i bezkolizyjne dotarcie do ciekawych miejsc zarówno w obrębie samego miasta jak i w okolicach oraz dojazd do uzdrowisk cesarskich po stronie niemieckiej. Piszę o Podlasiu południowym nie dlatego, że jest lepsze niż północne. Po prostu północnego jeszcze nie miałam okazji odkryć. Natomiast, od pierwszego wejrzenia zakochałam się w okolicach Janowa Podlaskiego i w Bugu. Tutaj jest jakoś inaczej. Ludzie żyją wolniej i są tacy szczerzy i serdeczni. Turyści są tu po prostu innymi ludźmi, którym należy się szacunek, a nie – jak w wielu innych zakątkach – kimś do oskubania. Tu jest tyle cudownych wiosek, z prawdziwymi, drewnianymi chatami podlaskimi i bocianami na każdym słupie. A takie bociany chyba lepiej niż my, potrafią znaleźć cudowne, nieskażone ręką człowieka miejsca. No i Podlasie jest takim miejscem. Z dala od tłumów turystów, rozległe połacie zieleni i …. cudowny Bug. Nie będziecie się też tu nudzić. Co można robić na Podlasiu? Mnóstwo fajnych, ciekawych rzeczy. Rower Muszę jeszcze wrócić na Podlasie, bo czuje rowerowy niedosyt. To właśnie na wschodzie Polski znajduje się piękny szlak rowery GREEN VELO. Szlak ten obejmuje 2000 kilometrów asfaltowych dróg publicznych o niskim natężeniu ruchu w pięciu województwach. Jest to najdłuższy oznakowany szlak rowerowy w Polsce. Aż 598 km przypada na województwo podlaskie. Ponad ¼ trasy prowadzi przez lasy, a około 10% biegnie w dolinach rzek. Na Podlasiu KONIECZNIE pojeździcie nad Bugiem. Trasy są przepiękne, zielone od pól i lasów i niebieskie od Bugu i nieba. I są puste, bezpieczne. Prom Jak już jesteśmy przy środkach komunikacji, to ja ostatnio odkrywam w Polsce promy. Pierwszy jaki zaliczyłam wiele lat temu to prom w Świnoujściu. Jednak Świnoujście to spore miasto, prom również jest spory. Kolejny był w Gassach pod Warszawą. Już taki bardzo kameralny. Natomiast prom między Zaburzem i Mielnikiem to jest coś. Na początku myślałam, że mieści się na nim jeden samochód, dopóki Panowie z promu nie kazali mi podjechać do samego brzeżku promu, bo drugie auto czekało w kolejce. Tu nie ma żadnych burt tylko płaska pływająca platforma. A czym jest napędzana? Siłą ludzkich rąk. To niesamowite, że w XIX wieku dwie osoby przeciągają prom przez rzekę przy użyciu liny … Tak jest na Podlasiu. Tak można przeprawić się przez Bug. Święta Góra Grabarka O Grabarce słyszałam kilkukrotnie, zwłaszcza od moich prawosławnych znajomych. To taka prawosławna „Częstochowa”. Z tą różnicą, że w przeciwieństwie do Częstochowy – przepraszam wszystkich mieszkańców Częstochowy, ale musicie przyznać, że nie jest to ładne miasto – Grabarka położona jest w niezwykle urokliwym miejscu, na pięknym wzgórzu, w sercu Podlasia. Jest to najważniejsze miejsce kultu dla wyznawców prawosławia w Polsce. Miejsce to zyskało sławę w 1710 roku, podczas epidemii cholery, kiedy to dotknięci tą choroba doznali tu uzdrowienia. W zależności od waszej formy, możecie zaparkować u stóp wzgórza i wejść do sanktuarium schodami. Możecie też samochodem dojechać z drugiej strony praktycznie pod samą cerkiew. U stóp cerkwi znajduje się cudowne źródełko, a na górze budynek cerkwi oraz sklep z pamiątkami i dewocjonaliami. Największe wrażenie robią tu krzyże wotywne ustawiane wokół cerkwi. Jest ich całe mnóstwo. Możecie między nimi spacerować. Są wśród nich stare i zmurszałe krzyże sprzed dziesięcioleci, a może nawet stuleci, ale są też zupełnie świeże. Jeśli tak jak ja uczyliście się rosyjskiego w szkole, to będziecie w stanie odszyfrować napisy, które umieszczono na nich cyrylicą. Dodatkowo, na dole przy źródełku jest stragan, gdzie możecie kupić tradycyjne podlaskie wypieki takie jak sękacz czy mrowisko. Pychota!!! Alpakarium Mam wrażenie, ze Podlasie zakochało się w alpakach. W okolicach Mielnika znajdziecie spore alpakarium, gdzie będziecie mogli , za opłatą, nakarmić aplaki, poprzytulać się do nich, albo zupełnie za darmo po prostu poobserwować je. Jest tam też mały sklepik z cudownymi „alpaczymi” pamiątkami, takimi jak przyjemne w dotyku skarpety czy rękawiczki z wełny alpak. Są też urocze zabawki, a nawet kołdry z „alpaczej” wełny. Atrakcji na Podlasiu jest naprawdę sporo. Pozostając przy zwierzętach, niestety stadnina w Janowie Podlaskim jest, mam nadzieję czasowo, zamknięta. Możecie jednak podziwiać piękne araby w okolicznych stajniach. A dla tych, którzy szukają silniejszych wrażeń jest na Podlasiu nawet tyrolka biegnąca nad Bugiem i cała moc innych atrakcji. Ale, nie samymi atrakcjami człowiek żyje. Trzeba też coś jeść. O jednym cudownym miejscu, gdzie można pysznie zjeść na Podlasiu pisałam tutaj – to hotel Zamek w Janowie Podlaskim. O dwóch pozostałych poniżej. Uroczysko Zaborek To miejsce, jak sama nazwa wskazuje jest urocze. Zachęcam Was do odwiedzenia Uroczyska nie tylko ze względu na jedzenie, choć jedzenie jest tu cudowne. To miejsce warto w ogóle zobaczyć, bo jest niesamowite. Otóż para wydawałoby się statecznych ludzi, a jednak mających w sobie tę nutę, albo raczej wiele nut pozytywnego szaleństwa, stworzyła tutaj coś miedzy skansenem, hotelem, a centrum sztuki nowoczesnej. W przepięknych okolicznościach przyrody, na 80 hektarach zieleni, znajdziecie drewniane chaty przeniesione tu z różnych części Polski. Chaty wyposażone zostały w nowoczesny sprzęty i są wynajmowane turystom. Co jeszcze kryje w sobie Zaborek? Jest tu na przykład stary drewniany wiatrak, zwany wiatrakiem księżniczki, gdyż został urządzony dla arabskiej księżniczki, która przyjeżdżała tu na aukcję koni. Jest stara, drewniana plebania. Jest też desakralizowany kościół, w którym odbywają się performance artystyczne, który też możecie wynająć na konferencje. Jest biały, drewniany dworek, w którym mieści się restauracja. I to jaka restauracja… O matulu… Jak tu dobrze dają jeść. Szczerze, prawdziwie, bez ściemy. To chyba jedyne miejsce jakie odwiedziłam, gdzie miałam wrażenie jakby jedzenie podawała mi moja babcia. Dania są raczej proste. Jadłam tu kalafiorową, szparagową, babkę ziemniaczaną, placuszki ze smalczykiem, domowe ciasta, twarogi… Wszystko było proste, prawdziwe i smakowało dobrym produktem i wprawną ręką i smakiem kucharki. Ceny w restauracji są bardzo przystępne. Można dzielić dania bo porcje są ogromne. Obsługa sama sugeruje, że nie ma z tym problemu. A w oszklonej sali dworku dodatkowo będziecie mieć piękny widok na wszechotaczającą zieleń. Folwark Księżnej Anny Restauracja znajdująca się na obrzeżach Siemiatycz, wygląda z zewnątrz, i w środku również, dość niepozornie. Raczej jak sala weselna. A równocześnie to jedyne miejsce w tym regionie wpisane do żółtego przewodnika gastronomicznego Gault & Millau, który mnie chyba nigdy nie zawiódł, więc musiałam spróbować. I tym razem również było zacnie. Jedzony był śledź na babce ziemniaczanej. Genialny. Dobra jakość śledzia. Fajna, smaczna babka z chrupiącymi brzegami. Szparagi z krewetkami i szparagi z jajkiem – wszystko zgodnie z najlepszymi zasadami sztuki kulinarnej. Szparagi al dente, jeszcze chrupkie, jajko z cudownie płynnym żółtkiem, a w szparagach z krewetkami, te ostatnie fantastycznie chrupiące i świetnie doprawione. Na co warto zwrócić uwagę to czekadełko – bardzo smaczny gzik z domowym, genialnym pieczywem. Spróbowałam jeszcze kiszki ziemniaczanej z kapustą. O jaka dobra. Prawdziwa, smakowita, świetnie przypieczona przed podaniem. Posiłek zakończyłyśmy z przyjaciółką flagowym deserem restauracji, czyli bezą z maskarpone. Nie jestem fanką bezy, ale trochę się na niej znam. Więc beza faktycznie jest tu zacna. Maskarpone w niej również. Jedyne czego mi brakowało w tym rozpustnym deserze to owoce. Więcej owoców. W wersji, którą dostałam były jedynie nieliczne, maleńkie kosteczki truskawek. Jak będziecie w Folwarku to musicie spróbować nalewek. Nalewki koniecznie. Porzeczka z pomarańczą to absolutny hit. Bardzo żałowałam, że byłam kierowcą. Na szczęście nalewki możecie kupić na wynos. I jak? Gotowi do wyruszenia na Podlasie? Cudnych wakacji dla Was kochani. Jo Co można powiedzieć o Świnoujściu? To jedyne miasto w Polsce całkowicie położone na wyspach, między którymi przemieszczają się promy. Poza tym, to miejsce jest bardzo modnym kąpieliskiem i uzdrowiskiem. Można tu zatem wzmocnić płuca i serce, a także skorzystać z kąpieli morskich. Świnoujście zachwyca pięknym deptakiem nadmorskim, który po zachodzie słońca zamienia się w wielki plac koncertowy, gdzie pełno jest restauracji, kawiarni i barów. Do miasta chętnie wracają żeglarze, ornitolodzy i wędkarze, a to za sprawą urozmaiconej natury. Co warto zobaczyć? Turystów z pewnością zachwyci Wiatrak Stawa Młyny, który stanowi najbardziej charakterystyczną wizytówkę miasta. Dodatkowo, można tutaj zwiedzić Park Zdrojowy, Latarnię Morską przy ulicy Bunkrowej, Muzeum Rybołówstwa Morskiego, czy Woliński Park Narodowy, w którym odnajdziemy unikalną roślinność i nietypowe gatunki ptaków.

gdzie dobrze zjeść w świnoujściu